Dzień jak „poczekalnia
8 czerwca, 2020
Taki dzień jak dziś, deszczowy i refleksyjny kojarzy mi się z czekaniem. Na to, że przestanie padać, pojawi się wiatr i rozerwie chmury, że coś się zmieni. Taka mała poczekalnia, bo przecież kiedyś będzie lepszy dzień, lepszy moment, lepsza okazja. Niektórym na takim czekaniu mija całe życie…A gdyby tak nie czekać na specjalną okazję? I zacząć już dziś, z tym co mamy, w miejscu, w którym jesteśmy, wierząc że to wystarczy? I zrobić dla siebie coś dobrego, pięknego albo spełnić swoje marzenie?
Poprzedni
Droga do egzemplarza książki
Nowszy