Życie jak jazda na rowerze
rower
MIGAWKI Z ŻYCIA

Życie jak jazda na rowerze

Po kolejnej burzy naprawdę zapachniało wakacjami.

Pierwszy weekend wakacji zaczynam rowerową myślą Alberta Einsteina. Znacie ją?

„Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód.”

Metalowa tabliczka ze zdjęcia wpadła mi w oko w jednym ze sklepików w Amsterdamie. Tak Holandia, jak i Amsterdam jak wiadomo rowerami stoją. Rowery są wszędzie, tworząc unikalny, miejski krajobraz. Dobrze się myśl A. Einsteina z Holandią komponuje. Samą myśl można rozwijać na wiele sposobów.

Pamiętacie jeszcze jak uczyliście się jeździć na rowerze?

Ludzie często mówią: „To jak z jazdą na rowerze”, myśląc o umiejętnościach, których jeśli raz się nauczysz nigdy nie zapomnisz.

A jak się uczymy?

Wsiadając na rower, spadając z roweru, przewracając się i znowu na niego wsiadając. Aż do skutku. Nie da się nauczyć jazdy na rowerze z prezentacji w power poincie, na webinarze ani z filmów na youtube.

Czyli uczymy się robiąc to źle i w ten sposób zdobywając wiedzę i umiejętności jak zrobić to dobrze. Może dlatego zapamiętaliśmy „jak się jeździ na rowerze raz na całe życie”? Mój tata mawiał: „Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz”.

Myślę sobie, że takie podejście działa w wielu sprawach w życiu. Nie tylko przy nauce jazdy na rowerze.?

Coś Ci nie wyszło? To była lekcja, nowe doświadczenie, z którego wyciągniesz wnioski na przyszłość. Wstań, otrzep się, głowa do góry i zasuwaj dalej!

Jedna z bohaterek ANEKSU DO UMOWY NA ŻYCIE też wsiada na rower po dłuższej przerwie…jak ta wyprawa się zakończyła i do jakich refleksji skłoniła dowiedziecie się niebawem.

Ciekawe czy zgadzacie się z myślą A.Einsteina? Albo co Wam się z nią kojarzy?

Dobrego dnia! R.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *