Twarde dowody

Spraw nie wygrywają prawnicy, ale dowody.

Im twardsze dowody, tym lepiej dla sprawy.

Dowód, że marzenia się spełniają? Iga Świątek.

Nie pozwól by to, czego nie możesz zrobić, miało wpływ na to, co możesz zrobić powiedział kiedyś swoim zawodnikom amerykański trener koszykówki, nazywany „trenerem wszech czasów” John Wooden.

Macie czasem takie momenty, że zastanawiacie się czy postawić kolejny krok? Dopadają Was wątpliwości, zwątpienie bierze górę nad rozsądną oceną sytuacji? Może chodzi o pracę, może o związek, a może o jakieś marzenie, które kiełkuje w waszej duszy, albo o zdrowie? Ja też mam, często. Zawsze w takich chwilach przypominam sobie słowa Johna Wooden’a.

Przypominają mi o tym, że warto podążać za swoim sercem i marzeniami, bez względu na aprobatę otoczenia czy ryzyko porażki. W końcu poza ryzykiem porażki istnieje też szansa na to się uda.

Musisz wierzyć w siebie wtedy, gdy nikt inny w ciebie nie wierzy – to czyni cię wygranym już na początku powiedziała kiedyś Venus Williams, wybitna amerykańska tenisistka.

Ostatni sukces Igi Świątek to piękny przykład jak daleko można polecieć. Uwielbiam patrzeć jak ktoś spełnia swoje marzenia. Ze szczególną czułością przyglądam się zawsze sportowcom. Ktoś kto kiedykolwiek miał do czynienia ze sportem zawodowym wie dlaczego. Wygrywanie to nie tylko kończenie na pierwszym miejscu. To nie tylko pokonywanie innych. To przede wszystkim pokonywanie samego siebie. Pokonywanie swojego ciała, swoich ograniczeń i swojego strachu. Wygrywanie oznacza przewyższanie siebie i przekształcanie swoich marzeń w rzeczywistość. Często w trudzie i wbrew wszystkiemu.

Wielkie brawa dla Igi!!! Ale i wszystkich innych młodych sportowców, którzy weszli na drogę sportu. I ich najbliższych, którzy w sięganiu gwiazd ich wspierają. R.