Co powiecie na list gończy za czasem?
MIGAWKI Z ŻYCIA

Co powiecie na list gończy za czasem?

Gonicie czas czy pozwalacie mu uciekać?

Jesteśmy prawdopodobnie jedynym gatunkiem na ziemi, który ma świadomość upływającego czasu i jego skutków. Śladów jakie zostawia na naszym ciele, psychice, a często i duszy.

Zatem ścigać czas, niczym bandytę? Listem gończym? Wyobraźcie to sobie, wydział pościgowy postawiony na nogi, w pełnej gotowości, wpada do hotelu w środku miasta. Słychać pokrzykiwania i ponaglanie recepcjonisty. Jest już tak blisko, jeszcze tylko windą na piąte piętro…Mam przeczucie, że „czas” uśmiechnie się tylko rozbawiony. Czmychnie nam schodami przeciwpożarowymi zostawiając w popielniczce jeszcze żarzące się cygaro albo odcisk szminki na szklance…bo przecież „czas” może być kobietą?

Zatem, może pozwolić mu biec, płynąć czy lecieć odrzutowcem odprowadzając go tylko wzrokiem z rozbawieniem? Zyskując mentalna przewagę? Ze spokojem przyjmując, że ucieka? Bo taka jego natura.

Ciekawe jak Wam biegnie dziś czas? A może się zatrzymał, jak chmury nad Krakowem? R.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *