VALLETTA albo raczej BALKONESSIA
Słowo „obsesja” zawsze mnie fascynowało. Mocne, energetyczne, nie da się nie syczeć gdy się je wypowiada. Kojarzy mi się z zielona oazą pośrodku pustyni monotonii. Jest niczym szybsze bicie serca, gdy obiekt pożądania znajdzie się w pobliżu.…