PAN BRUK I PANI WELON
Zaczęło się niewinnie. Słoneczny, krakowski poranek, biała sukienka i rower kompletnie do tej sukienki nie pasujący. GPS ustawiony na adres biura kancelarii. Wiatr we włosach i mocne promienie słońca utwierdzały mnie przez całą drogę w przekonaniu, że…